Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw 15:23, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Siedzi dwóch policjantów nad brzegiem rzeki i się opala, podjeżdża chłop traktorem i pyta:
- Panie władzo przejadę tędy ?
- A pewnie że pan przejedziesz - odpowiada policjant.
Chłop wjeżdża do rzeki i się topi. Na to jeden policjant mówi że zdziwieniem do drugiego:
- Ty patrz on się utopił, a kaczce do brzucha sięgało...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw 15:50, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Kapitan Titanica wchodzi do sali balowej i oznajmia pasażerom:
- Mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Od której mam zacząć?
- Od złej.
- Za chwilę nasz statek zatonie.
- A ta dobra?
- Dostaniemy 11 oskarów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Czw 15:50, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Czerwony Kapturek widzi wilka pędzącego z bukietem róż.
- Wilku, dokąd gnasz z tymi kwiatami?
Jak to dokąd?! Przecież dzisiaj jest Dzień Babci!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:16, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętnik partyzanta:
Poniedziałek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Wtorek: Niemcy gonili nas po lesie.
Środa: Goniliśmy Niemców po lesie.
Czwartek: Niemcy gonili nas po lesie.
Piątek: Goniliśmy Niemców po lesie.
Sobota: Niemcy gonili nas po lesie.
Niedziela: Gajowy wyrzucił nas wszystkich z lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:17, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Szeregowy Oferma! Już po raz trzeci w tym miesiącu prosicie o przepustkę z powodu nagłej choroby dziadka.
- Tak jest panie sierżancie. Sam już się nawet zastanawiałem, czy dziadek nie symuluje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:18, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Kapral szkoli szeregowców:
- Woda wrze w temperaturze 90 stopni.
- A nas uczono w szkole, ze woda wrze w temperaturze 100 stopni!
- Niemożliwe! - mówi kapral sprawdzając cos w swoim notesie.
- Tak, macie racje. Woda wrze w temperaturze 100 stopni, a 90 stopni to kat prosty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:18, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Podczas zbiorki kompanii kapral mówi do żołnierzy:
- Ci, co znają się na muzyce - wystąp!
Z szeregu występuje czterech.
- Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnieść pianino na ósme piętro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:18, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Okulista zasiadający w komisji wojskowej pyta poborowego:
- Czy widzicie tam jakieś litery?
- Nie widzę.
- A widzicie w ogóle tablice?
- Nie widzę.
- I bardzo dobrze, bo tam nic nie ma! Zdolny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:18, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Nowak, kim jesteś w cywilu ?
- W cywilu - panie sierżancie - to ja jestem PAN NOWAK.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:19, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pamiętajcie żołnierze, bitwa pod Lenino, to była największa bitwa w dziejach oręża polskiego.
- Obywatelu majorze, ale fama głosi, że pod Monte Cassino była większa bitwa.
- Fama? Fama, wystąp!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:20, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Ile razy śmieje się z kawału podoficer?
- Trzy. Raz jak mu opowiedzą, drugi jak mu wytłumaczą, a trzeci jak zrozumie.
- A ile razy śmieje się oficer?
- Dwa. Jak mu opowiedzą i jak wytłumaczą.
- A generał?
- Raz, bo on sobie nie da wytłumaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
W dworcowej restauracji kelner potrząsa za ramię klienta.
- Proszę pana, zamykamy!
- Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:23, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Czy byłem tu wczoraj? - pyta się gość barmana w nocnym lokalu.
- Był pan!
- I przepiłem 500?
- Tak!
- Co za szczęście! Już myślałem, ze zgubiłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:23, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
- Proszę rosół z makaronem i schabowego z frytkami...
- Skąd pan wie, co mamy, skoro jeszcze nie zdążyłem podąć karty? - dziwi się kelner.
- Obejrzałem obrus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamilka
Administrator
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pią 11:24, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wpada gość do baru.
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu:
- Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie.
Sytuacja taka powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity gość znowu wola:
- Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! - kelner nie wytrzymuje i pyta:
- Panie, a kto za to zapłaci?
- Oho, zaczyna się...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|